Wybór bramy wjazdowej to przysłowiowa kropka nad „i” w dziele zabezpieczania terenów przydomowych. Oczywiście wygląd konstrukcji nie może zupełnie odbiegać od kształtu całego ogrodzenia, może jednak cechować się znacznie bogatszą formą. Czy efekt unikatowości jest zarezerwowany wyłącznie dla najpopularniejszych bram kutych? Bynajmniej.
Wyróżniamy dwa rodzaje bram drewnianych – te w całości wykonane z drewna oraz te posiadające jedynie drewniane wypełnienie. Ich ceny są bardzo różne, bo wahają się od okazyjnych 200-300 zł za najprostsze formy sztachetowe do nawet kilkunastu tys. zł za bramy wykonane z rzadkich gatunków drewna, wzbogacone o elementy kowalskie. Na polskim rynku najczęściej spotkamy jednak bramy zbudowane w oparciu o listwy boazeryjne. Ich cena u renomowanych producentów nie przekracza 700 zł. W zamian odbiorcy mogą liczyć na zróżnicowaną kolorystykę (od klasycznych brązów, poprzez pinię, aż po antracyt) oraz standardowe 3 m szerokości łącznej obu skrzydeł.
Należy jednak pamiętać, że drewno – nawet to poddawane regularnej konserwacji – ulega z czasem zniszczeniu. Bramy z wypełnieniem drewnianym można poddać stosunkowo łatwo renowacji poprzez wymianę nadwątlonych elementów. W przypadku bram zbudowanych wyłącznie z drewna najbardziej opłacalna metoda usuwania zniszczeń sprowadza się zwykle do wymiany całego modułu.
Bramy profilowe jeszcze niedawno kojarzyły się wyłącznie z obiektami przemysłowymi, gdzie miały one jedynie służyć – nie wyglądać. Okazało się jednak, że zastosowanie profili zamkniętych może być znacznie szersze. Obecnie na rynku są dostępne projekty słusznie nazywane artystycznymi, bowiem składają się one z profili metalowych o zróżnicowanej szerokości, długości i kształcie. Odbiorcy nie są już zatem skazani już poprzeczne belki, nieodmiennie kojarzące się z systemem więziennictwa. Równie dobrze mogą oni zdecydować się na bramę z motywem labiryntu lub skrzyżowanych tęczy.
Gotowe bramy profilowe szerokości 3 m można utrafić już w cenie 1 tys. zł, jednak mowa tu o projektach zdecydowanie najprostszych. Chcąc pokusić się o nieco bardziej oryginalne wzornictwo, trzeba być gotowym na wydatek rzędu 2-3 tys. zł. To znacznie więcej niż wynosi cena bram drewnianych, jednak ocynkowane i pomalowane profile stanowią rozwiązanie nie na lata, lecz na całe dekady.
Choć mogłoby się wydawać, że bramy kute są wydatkiem nie do uniesienia dla przeciętnego Kowalskiego, sytuacja wygląda o wiele mniej dramatycznie. Producenci udostępniają bowiem proste, zuniwersalizowane wzory bram kutych o szerokości nawet 4 m w cenie już do 2 tys. zł.
Oczywiście za bardziej wyszukane projekty, uwzględniające przykładowo profilowane poprzeczki, zakończone ozdobnymi grotami trzeba już zapłacić ok. 3 tys. zł. Podobnie kształtują się koszty bram o niestandardowych wymiarach, wykonywane na indywidualne zamówienie. Najwięcej przyjdzie zapłacić nabywcom typowo artystycznych bram kowalskich – ich ceny osiągają niekiedy zawrotne sumy blisko 50 tys. zł.
W doskonałej większości przypadków wybór konkretnego modelu bramy jest uzależniony od możliwości finansowych bezpośrednio zainteresowanego. Wedle naszej oceny, warto jednak powstrzymać się od wydawania ostatnich oszczędności na efekty wysokiej sztuki kowalskiej. Znacznie lepiej zainwestować je w automatykę, o czym mogą zaświadczyć choćby nasi Klienci ze Skarżyska Kamiennej. Widok nawet najwymyślniej uformowanych płaskowników nie rekompensuje bowiem konieczności opuszczania pojazdu za każdym razem, gdy tylko chce się powitać lub pożegnać teren własnej posesji.
Zachęcamy do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami, gdzie poruszaliśmy m.in. tematykę nowoczesnych domofonów, akcesoriów automatycznych czy wreszcie bram garażowych.